W pytaniu: „Jeśli Bóg wszystko wie, to po co się modlić?”, kryje się pewien błąd. Pytanie zakłada, że modlitwa jest jednowymiarowa...
Czy powinniśmy modlić się przed jedzeniem? Dlaczego tak lub, dlaczego nie? Oraz: W jaki sposób pokarm jest „uświęcany” przez słowo i modlitwę? (1 Tymoteusza 4:3-5)?
„Od tygodni [...] przepełniony jest on modlitwą; wydaje się jakby nie dbał o nic więcej, jak tylko o to, by się modlić. [...] jego duchowa siła wyrażała się nadzwyczajnie, gdy stał za kazalnicą”.
W Piśmie Świętym mamy wiele odniesień do ludzi wierzących, którzy gorzko narzekają i niemalże oskarżają Boga o niesprawiedliwość lub surowość. Czasami patrzymy na te przypadki i myślimy: „Cóż, skoro Mojżesz mógł tak się zachować, skoro Hiob mógł tak postąpić, to moim przywilejem jako chrześcijanina także musi być wyrażanie goryczy wobec Boga i skarżenie się na Niego”.
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.