Brat Szymon Matusiak porusza ważny temat "Do kogo mamy się modlić?" i dzieli się listą biblijnych wskazówek.
Najstarsze
Modlitwa
Moje dzieci plątały się po kuchni pytając o to, co dochodziło do ich uszu. Jak rozmawiać o wojnie i informacjach o wojnie z małymi dziećmi?
Kiedy prowadzimy innych w uczniostwie, mamy przywilej pomagać im naśladować Jezusa. Modlitwa jest tutaj kluczowym narzędziem.
W pytaniu: „Jeśli Bóg wszystko wie, to po co się modlić?”, kryje się pewien błąd. Pytanie zakłada, że modlitwa jest jednowymiarowa...
Czy wszystkie nasze grzechy ograniczają skuteczność naszych modlitw?
Dlaczego Bóg nas stworzył? Jest to wielkie i ważne pytanie, które dotyka największych spraw naszego życia.
Czy powinniśmy modlić się przed jedzeniem? Dlaczego tak lub, dlaczego nie? Oraz: W jaki sposób pokarm jest „uświęcany” przez słowo i modlitwę? (1 Tymoteusza 4:3-5)?
Modlitwa nie zmienia Bożych decyzji, ale jest środkiem realizacji Bożych planów.
W ostatnich latach byłem na wielu chrześcijańskich wydarzeniach i słuchałem wielu wykładów, ale nadal trudno mi uwierzyć w Jezusa. Jakiej rady mógłbyś mi udzielić?
„Od tygodni [...] przepełniony jest on modlitwą; wydaje się jakby nie dbał o nic więcej, jak tylko o to, by się modlić. [...] jego duchowa siła wyrażała się nadzwyczajnie, gdy stał za kazalnicą”.
W Piśmie Świętym mamy wiele odniesień do ludzi wierzących, którzy gorzko narzekają i niemalże oskarżają Boga o niesprawiedliwość lub surowość. Czasami patrzymy na te przypadki i myślimy: „Cóż, skoro Mojżesz mógł tak się zachować, skoro Hiob mógł tak postąpić, to moim przywilejem jako chrześcijanina także musi być wyrażanie goryczy wobec Boga i skarżenie się na Niego”.
Niektórzy twierdzą, że dołączanie tych słów, tych warunkowych określeń do naszych modlitw jest aktem niewiary. Mówi się nam dzisiaj, że w śmiałości wiary mamy „wypowiedzieć potrzebę i zażądać jej spełnienia”.












