Jezus żyje, jest wszechmocny, żyje w nas przez wiarę. Jezus jest z nami, nie przeciwko nam. On pomoże ci w walce z grzechem w nadchodzącym roku. Zaufaj Mu.
Najnowsze
Adwent
Problemem jest grzech. Nie choroba, nie zepsuty samochód czy zaburzony plan dnia. Jezus przyszedł na ten świat, abyśmy mogli przestać grzeszyć.
W jaki praktyczny sposób możemy pojednać się z Bogiem i radować się w Nim? Robimy to przez Jezusa Chrystusa.
Musi się coś wydarzyć, abyśmy na nowo poczuli zachwyt, bojaźń, cudowność Syna Bożego, zrodzonego z Ojca przed wszystkimi wiekami, odbijającego całą chwałę Boga.
Jego narodziny nie były przyjściem na świat nowej osoby, lecz przyjściem na świat osoby istniejącej od nieskończoności.
Święta to wezwanie do strajku w zakładzie produkcyjnym grzechu. Żadnych negocjacji z zarządem. Żadnego układania się.
Skoro zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, więc i On również miał w nich udział, aby przez śmierć zniszczyć tego, który miał władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby wyzwolić wszystkich tych, którzy z powodu lęku przed śmiercią przez całe życie byli w niewoli. (Hebrajczyków 2, 14-15)
Największym niebezpieczeństwem dla misjonarza nie jest śmierć, lecz brak zaufania Bożemu miłosierdziu. Jeśli to niebezpieczeństwo zostanie zażegnane, wszystkie inne tracą swoje żądło.
Bóg jest sprawiedliwy i święty, odłączony od grzeszników takich jak my. To jest nasz największy problem w te Święta.
Droga do sukcesu wiedzie przez zaplanowane przez Boga potknięcia. Zawsze będą wyglądały i będą odczuwane jakby były porażką.
Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały. (Ewangelia Jana 10, 10)
Bóg, zgodnie z obietnicami nowego przymierza, dokonuje naszej wewnętrznej przemiany dzięki Duchowi Chrystusowemu.