John MacArthur omawia niebezpieczeństwa zniekształcania Słowa Bożego poprzez wybiórczą interpretację. Podkreśla potrzebę pokory, obiektywizmu i konsekwentnego studiowania. Musimy pozwolić, by Pismo Święte mówiło samo za siebie, zamiast narzucać osobiste przekonania lub perspektywy kulturowe.
Proces powstania kanonu Nowego Testamentu był wynikiem naturalnego rozpoznania ksiąg natchnionych przez wczesnych chrześcijan, a nie spisku mającego na celu ich selekcję. Pierwsze wspólnoty kościelne kierowały się czterema kluczowymi kryteriami: apostolskością, starożytnością, ortodoksyjnością i uniwersalnością, aby przyjąć dokumenty uznawane za autorytatywne. Przekonanie o autentyczności ksiąg biblijnych opierało się na tradycji przekazanej przez apostołów, co zapewniało ich historyczną wiarygodność.
„Pastorze Johnie, polegam na moim pastorze, który studiuje Biblię i mówi mi, co ona oznacza. Nie czuję potrzeby samodzielnego czytania Biblii, ponieważ co tydzień słucham jego kazań”. Co odpowiedziałbyś osobie, która uważa, że niedzielne kazanie jest wystarczającą dawką Biblii na cały tydzień?
Otrzymaliśmy pytanie od sfrustrowanego słuchacza podcastu, który pyta: "Pastorze. Czytałem Biblię, ale niewiele z tego rozumiałem. Dlaczego miałbym czytać ją dalej, skoro nie czuję, że wiem wystarczająco dużo, by ją zrozumieć?".
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.