Uświęcone dusze są spełnione

Sobota ze Spurgeonem to cotygodniowe rozważania z książki C.H. Spurgeona “Klejnoty obietnic Bożych”.

Lud mój nasyci się moim dobrem – mówi Pan.

Jr 31,14b

Zwróćmy uwagę na dwukrotne użycie zaimka „mój”: „Lud mój nasyci się moim dobrem”. Ludzie, którzy są zaspokojeni w Panu, są tutaj określeni jako Boży lud. On cieszy się nimi, ponieważ oni cieszą się Nim. Nazywają Go swoim Bogiem, a On nazywa ich swoim ludem. On jest zadowolony z tego, że oni są Jego działem, oni zaś cieszą się, mając w Nim swoje dziedzictwo. I to jest wzajemna, pełna radości relacja pomiędzy Izraelem Boga a Bogiem Izraela.

Ci ludzie są spełnieni i to jest wspaniałe. Niewielu ludzi czuje się kiedykolwiek zaspokojonymi, przyjmując swój los takim, jaki jest. Zachowują się tak, jakby połknęli pijawkę, która stale woła: „Daj! Daj!” (Prz 30,15). Tylko dusze uświęcone mogą być zaspokojone. Sam Bóg musi nas nawrócić i nasycić.

Nie ma nic dziwnego w tym, że lud Pana powinien być nasycony Jego dobrocią. W Nim jest dobroć bez domieszek, hojność bez ograniczeń, miłosierdzie bez karcenia, miłość bez reszty, przychylność bez zastrzeżeń. Jeżeli Boża miłość nas nie nasyci, to co jest w stanie to zrobić? Czyżbyśmy nadal jęczeli? Z pewnością są w nas niewłaściwe pragnienia, jeśli Boża dobroć nam nie wystarcza.

Panie, jestem zaspokojony. Niech imię Twoje będzie błogosławione.

“Klejnoty obietnic Bożych” C.H. Spurgeon, wyd. Świadome Chrześcijaństwo, Toruń 2015. Wykorzystano za zgodą wydawnictwa.

Udostępnij!
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.