Myślę, że wśród wielu powodów, głównym jest nasze skupienie na statystyce. Rozpaczliwie pragniemy, aby ludzie stawali się członkami naszych społeczności i dlatego redukujemy wymagania w nadziei pozyskania nowych sympatyków.
Prawdziwy wzrost chrześcijański nie polega tylko na zewnętrznych oznakach religijności, takich jak uczestnictwo w nabożeństwach czy wiedza biblijna, lecz na wzrastaniu w świętości, co jest przejawem duchowego życia. Kościół powinien wspierać swoich członków w tym wzroście, promując miłość, ewangelizację, modlitwę oraz odpowiedzialność za innych. Wzrost ten nie tylko przynosi chwałę Bogu, ale także prowadzi do głębszego podobieństwa do Chrystusa, co powinno być celem każdego chrześcijańskiego wspólnoty.
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.