I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle (Mt 10:28).
Wszystkie
BIBLIA & TEOLOGIA
Boża suwerenność oznacza Jego absolutne panowanie nad wszystkim – od codziennych spraw po zbawienie duszy. To Bóg w swojej łasce daje wiarę, przemienia serca i prowadzi człowieka do Chrystusa – bez Jego działania nikt nie mógłby się nawrócić. Modlitwa nie jest próbą przekonania Boga, lecz uznaniem, że to On jest źródłem wszelkiego dobra i zbawczej mocy.
W jaki sposób Boża suwerenność współistnieje z ludzką odpowiedzialnością?To zagadnienie nie tyle wywołuje intelektualne napięcie, co stawia nas wobec głębokiej biblijnej antynomii – dwóch niezaprzeczalnych prawd, które choć wydają się sprzeczne, muszą zostać przyjęte razem. Zamiast próbować je pogodzić na siłę, jesteśmy wezwani do pokornej akceptacji Bożego objawienia, które przewyższa nasze ludzkie zrozumienie.
Jeśli powód, dla którego Pan wybiera niektórych, aby otrzymali ogromną korzyść zbawienia, a innych nie, nie jest zakorzeniony w tych, których wybiera (Rz 9:1-18), to czy nie mamy tu do czynienia z jakąś arbitralnością Boga?
Gdy czytamy Stary lub Nowy Testament, oglądamy nasz rodzinny album ze zdjęciami. Studiowanie historii Kościoła to tak naprawdę odwiedzanie naszych bliskich. Gromadzenie się na nabożeństwie jest jak zjazd rodzinny.
Wyjaśnienie tekstu słuchaczom to nie wszystko. Jeśli chcemy być dobrymi pasterzami, musimy szukać zastosowania w codziennym życiu członków kościoła.
Teologia jest radosnym i chwalebnym zajęciem, ponieważ ostatecznie dotyczy ono chwały i radości naszego Boga.
Podobnie jak Luter pięćset lat temu, żyjemy obecnie w czasach kryzysu prawdy. Jesteśmy świadkami agresywnego ataku na Pismo Święte praktycznie z każdej strony.
Nie zostaliśmy zbawieni, tylko dlatego, że potrzebujemy zbawienia, ale po to, abyśmy mogli Go wielbić. Taki jest cel naszego zbawienia — oddawanie czci Panu, naszemu Bogu.
O tej właściwości doskonałego charakteru Boga napisano o wiele mniej niż o pozostałych cechach.
To wam powiedziałem, aby radość moja była w was i aby radość wasza była zupełna (J 15:11).
Prawdziwe zwiastowanie ewangelii wypływa z dwóch źródeł – miłości do Boga i miłości do bliźnich. Posłuszeństwo Bożemu nakazowi oraz pragnienie, by inni poznali Chrystusa, powinny naturalnie pobudzać nas do dzielenia się dobrą nowiną. A gdy jest ono zakorzenione w szczerej trosce i przyjaźni, staje się nie tylko obowiązkiem, ale radosnym przywilejem.