Wiele lat minęło, zanim faktycznie mogłem powiedzieć: „Kocham Psalm 23”. Wciąż mam przed sobą okładkę rysunkowej Biblii. Jest tam Dawid, zarumieniony i z kręconymi włosami, a zaraz obok widać śliczną owieczkę. Był wzorowym dzieckiem – tym wszystkim, czym ja nie byłem. Ten idealny chłopak mnie potępiał.
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.