Subskrybuj, aby otrzymywać codzienne rozważania na e-mail.
Skosztujcie i zobaczcie, że dobry jest Pan.
Psalm 34,9
Do was, którzy mówicie, że nigdy nie zakosztowaliście Bożej chwały, mówię, że skosztowaliście wielu jej przystawek.
Czy kiedykolwiek patrzyłeś w niebo? Czy kiedykolwiek zostałeś przytulony? Czy kiedykolwiek siedziałeś przed ciepłym ogniem? Czy kiedykolwiek spacerowałeś po lesie, siedziałeś nad jeziorem, leżałeś w hamaku latem? Czy kiedykolwiek piłeś swój ulubiony napój w upalny dzień lub jadłeś coś dobrego?
Każde pragnienie jest albo pobożną tęsknotą, albo wypaczonym pożądaniem chwały nieba.
Mówisz, że nie zakosztowałeś Bożej chwały. Ja mówię, skosztowałeś przystawek. Idź na posiłek. Pójdź do samego Boga.
Widziałeś cienie; spójrz na istotę rzeczy. Spacerowałeś w ciepłych promieniach dnia; odwróć się i spójrz na samo słońce – tak, przez ochronną i wyostrzającą soczewkę ewangelii. Wszędzie słyszałeś echa Bożej chwały; dostrój swoje serce do tej oryginalnej muzyki.
Najlepszym miejscem, gdzie możesz dostroić swoje serce, jest przy krzyżu Jezusa Chrystusa. „Ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy” (Ewangelia Jana 1,14).
Jeśli pragniesz najbardziej wyrazistej demonstracji chwały Boga, patrz na Jezusa w Ewangeliach, a szczególnie na krzyż. Skupi to twoje oczy, i nastroi twoje serce, i pobudzi twoje kubki smakowe, tak że będziesz wszędzie widział, słyszał i smakował chwałę prawdziwego Boga.
Do tego zostałeś stworzony. Błagam cię, nie marnuj swojego życia na cienie. Bóg stworzył cię, abyś widział i smakował Jego chwałę. Dąż do tego całym swoim sercem i ponad wszystko inne. Skosztowałeś przystawek. Teraz idź na całą ucztę.
