Nie ma deszczu bez chmur

Sobota ze Spurgeonem to cotygodniowe rozważania z książki C.H. Spurgeona “Klejnoty obietnic Bożych”.

Gdy chmury są pełne, spuszczają deszcz na ziemię.

Kzn 11,3a

Dlaczego boimy się chmur, które teraz przesłaniają nasze niebo? Wprawdzie zakrywają na chwilę słońce, ale go nie zgaszą – niedługo znowu zaświeci. Tymczasem te ciemne chmury są pełne deszczu, a im są czarniejsze, tym pewniejsze jest to, że przyniosą ulewę. Czy możemy mieć deszcz bez chmur?

Nasze problemy zawsze przynosiły nam błogosławieństwa i tak będzie nadal. Są to czarne rydwany jasnej łaski. Wkrótce przestanie padać i każda delikatna roślina będzie wdzięczna za deszcz. Nasz Bóg może nas zmoczyć smutkiem, ale nie zatopi nas w swoim gniewie, a raczej orzeźwi nas swoim miłosierdziem. Listy miłosne od naszego Pana przychodzą do nas często w kopertach z czarną obwódką. Jego wozy dudnią, ale są wyładowane dobrodziejstwami. Jego laska kwitnie i przynosi odżywcze owoce. Nie martwmy się z powodu chmur, ale śpiewajmy, gdyż majowe kwiaty rozkwitają dzięki kwietniowym deszczom.

Panie, chmury są kurzem pod Twoimi stopami! Jakże blisko jesteś w pochmurny i ciemny dzień! Miłość widzi Cię i raduje się. Wiara patrzy na chmury, które spuszczają deszcz i sprawiają, że pagórki się radują.

“Klejnoty obietnic Bożych” C.H. Spurgeon, wyd. Świadome Chrześcijaństwo, Toruń 2015. Wykorzystano za zgodą wydawnictwa.

Udostępnij!
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.