Sobota ze Spurgeonem to cotygodniowe rozważania z książki C.H. Spurgeona “Klejnoty obietnic Bożych”.
Dlaczego boimy się chmur, które teraz przesłaniają nasze niebo? Wprawdzie zakrywają na chwilę słońce, ale go nie zgaszą – niedługo znowu zaświeci. Tymczasem te ciemne chmury są pełne deszczu, a im są czarniejsze, tym pewniejsze jest to, że przyniosą ulewę. Czy możemy mieć deszcz bez chmur?
Nasze problemy zawsze przynosiły nam błogosławieństwa i tak będzie nadal. Są to czarne rydwany jasnej łaski. Wkrótce przestanie padać i każda delikatna roślina będzie wdzięczna za deszcz. Nasz Bóg może nas zmoczyć smutkiem, ale nie zatopi nas w swoim gniewie, a raczej orzeźwi nas swoim miłosierdziem. Listy miłosne od naszego Pana przychodzą do nas często w kopertach z czarną obwódką. Jego wozy dudnią, ale są wyładowane dobrodziejstwami. Jego laska kwitnie i przynosi odżywcze owoce. Nie martwmy się z powodu chmur, ale śpiewajmy, gdyż majowe kwiaty rozkwitają dzięki kwietniowym deszczom.
Panie, chmury są kurzem pod Twoimi stopami! Jakże blisko jesteś w pochmurny i ciemny dzień! Miłość widzi Cię i raduje się. Wiara patrzy na chmury, które spuszczają deszcz i sprawiają, że pagórki się radują.
“Klejnoty obietnic Bożych” C.H. Spurgeon, wyd. Świadome Chrześcijaństwo, Toruń 2015. Wykorzystano za zgodą wydawnictwa.