Jak palma i cedr

Sobota ze Spurgeonem to cotygodniowe rozważania z książki C.H. Spurgeona “Klejnoty obietnic Bożych”.

Sprawiedliwy wyrośnie jak palma, rozrośnie się jak cedr Libanu.

Ps 92,13

Te drzewa nie są sadzone ani przycinane przez człowieka – palmy i cedry to drzewa Pańskie (Ps 104,16), które rosną bujnie dzięki Jego trosce. Podobnie jest ze świętymi Pana, którzy są pod Jego osobistą opieką. Drzewa, o których mowa, są wiecznie zielone i piękne o każdej porze roku. Podobnie jest z wierzącymi: nie są czasami święci a czasami niepobożni – są piękni w Panu bez względu na pogodę. Te drzewa są godne uwagi wszędzie, gdziekolwiek rosną. Nikt nie może patrzeć na krajobraz z palmami lub cedrami i nie zwrócić uwagi na ich królewski wzrost. Naśladowcy Chrystusa są zauważani przez wszystkich obserwatorów – są podobni do „miasta położonego na górze, które nie może się ukryć” (Mt 5,14).

Boże dziecko rozrasta się jak palma, która całą swoją moc wykorzystuje, by wzrastać wzwyż jako prosty pień bez żadnej gałęzi. Jest jak kolumna ze wspaniałą głowicą. Nie ma rozgałęzień ani w prawo, ani w lewo, ale całą swoją siłę kieruje ku niebu i wydaje owoc tak blisko niego, jak to tylko możliwe. Panie, dokonaj tego samego we mnie.

Cedr stawia czoła wszystkim burzom, rośnie blisko granicy wiecznych śniegów i Pan sam napełnia go sokami, które rozgrzewają jego rdzeń i sprawiają, że jego konary są mocne. Panie, błagam Cię, niech tak samo będzie ze mną. Amen.

“Klejnoty obietnic Bożych” C.H. Spurgeon, wyd. Świadome Chrześcijaństwo, Toruń 2015. Wykorzystano za zgodą wydawnictwa.

Udostępnij!
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.