Sobota ze Spurgeonem to cotygodniowe rozważania z książki C.H. Spurgeona “Klejnoty obietnic Bożych”.
Bo nie zawsze biedak będzie zapomniany; nadzieja ubogich nie zginie na wieki.
Ps 9,19
Ubóstwo jest trudną spuścizną, lecz ci, którzy ufają Bogu, są bogaci poprzez wiarę. Wiedzą, że Bóg o nich nie zapomniał i chociaż mogłoby im się wydawać, iż zostali pominięci przez Niego przy podziale dóbr tej ziemi, to jednak oczekują czasu, kiedy wszystko zostanie wyrównane. Łazarz nie zawsze będzie leżał wraz z psami na progu bogacza, ale odbierze swoją nagrodę na łonie Abrahama.
Bóg również pamięta dzisiaj o swych ubogich, lecz drogocennych synach. „Ja wprawdzie jestem ubogi i biedny, ale Pan myśli o mnie” (Ps 40,18a) – psalmista wypowiedział te słowa dawno temu, ale są one nadal aktualne. Żyjący w bojaźni Bożej ubodzy mają wielkie oczekiwania. Spodziewają się, że Bóg zapewni im wszystko, co jest potrzebne do życia i pobożności. Mają nadzieję, że wszystko będzie współdziałało dla ich dobra. Oczekują coraz bliższej relacji z Panem, który też „nie miał gdzie skłonić głowy” (Mt 8,20). Przede wszystkim zaś oczekują Jego powtórnego przyjścia i swojego udziału w Jego chwale. Oczekiwanie to nie jest daremne, gdyż opiera się na Jezusie Chrystusie, który żyje wiecznie. A ponieważ On żyje wiecznie, to i nadzieja jest wieczna. Ubogi święty śpiewa pieśni, których bogaty grzesznik nie jest w stanie zrozumieć. A zatem, jeśli tu, na ziemi, brakuje nam czegoś, pomyślmy o królewskiej uczcie w niebie.
“Klejnoty obietnic Bożych” C.H. Spurgeon, wyd. Świadome Chrześcijaństwo, Toruń 2015. Wykorzystano za zgodą wydawnictwa.